Fotografia, odmiennie niż pamięć, nie utrwala jednak znaczenia (John Berger).
Na poziomie recepcji techniki wykonania fotografii - a więc przyglądając się z bardzo bliska - na każdym zdjęciu widzimy jedynie punkty, które możemy w dowolny sposób "połączyć w linie", odczytać z nich znaczenie. Wyglądają one jak skrajnie powiększone detale w Powiększeniu Michelangelo Antonioniego które znajoma bohatera filmu opisuje: "Wygląda jak jeden z obrazów Billa" - jej męża, który tworzy zachlapując obraz farbą i tygodniami czekając, co się z niego "wyłoni" w akcie odbioru. Podobnie- jeśli tylko spojrzymy z wystarczająco bliska - dopatrujemy się treści w poszczególnych kropkach, rastrze zdjęć.
W Desires of meaning przypatrujemy się fotografiom. Zaczynamy oglądanie od powiększenia właśnie do poziomu rastra, ale każdy następny kadr zdjęcia odsłania nam kolejny fragment tajemnicy, wprowadza nowy kontekst, a nasz odbiór, historia, którą "czytamy", zmienia się i/lub rozwija. Kolejne odsunięcia od obrazu pokazują nam twarze, portrety, postaci, sytuację, cały kadr, a w końcu - kontekst wiszącego w galerii zdjęcia. Czy zdjęcie odbieramy wciąż tak samo?
"Nie wystarczy rozebrać mit na jego części skÅ‚adowe, trzeba pójść dalej i poddać rozbiórce sam znak, >>rozszczepić go<< (...), wyzwolić signifiant, wysunąć na pierwszy plan >>tekst<<, >>antidotum mitu<<. Ale to już inna historia" (Krzysztof KÅ‚osiÅ„ski, Sarkazm - wstÄ™p do Mitologii Rolanda Barthesa).Â
Mecenas albumu: Stanisław Baj.
Wydanie albumu było możliwe dzięki zbiórce społecznościowej (album miał wówczas roboczy tytuł Czego chcą obrazy?). Autor dziękuje wszystkim darczyńcom za pomoc!
- Wydawnictwo
- Fundacja unContemporary
- Autor
- Jakub Dziewit
- Oprawa
- Twarda
- Format
- 27,6x18,6 cm
- Ilość stron
- 120
- Rok wydania
- 2022